UBUNTU MOTOCYKLOWA ODYSEJA SAMOTNEJ KOBIETY PRZEZ AFRYKĘ

„Zbyt często postrzegamy siebie jako odrębne indywidualności, podczas gdy w rzeczywistości funkcjonujemy wewnątrz sieci powiązań i to, co robimy, ma wpływ na cały świat. Ilekroć czynisz dobro, ono się rozprzestrzenia; służy całej ludzkości”                       Desmond Tutu







Ubuntu: Motocyklowa odyseja samotnej kobiety przez Afrykę
Heather Ellis


Pierwszy raz czytam książkę podróżniczą, napisaną przez jej główną bohaterkę i muszę powiedzieć, że taka forma przypadła mi do gustu.


Heather Ellis to trzydziestoletnia kobieta, która z dnia na dzień postanawia zmienić swoje życie. Postanawia przemierzyć w pojedynkę Czarny Ląd na motorze.  Śmiesznym faktem jest to, że nigdy nie postawiła nogi w Afryce, ani nie brała udziału w takich długich podróżach na motorze. Razem ze swoją przyjaciółką- Yamahą TT600 wyrusza w niełatwą wyprawę. Heather poświęca oszczędności w przygotowanie się do podrózy życia. Książka opowiada o jej 15 miesięcznej drodze do marzeń. W czasie tej przygody Ellis zwiedza wiele miejsc, próbuje nowych potraw, poznaje nowe osoby, nie obywa się również bez żadnych konfliktów i chwil zwątpienia. Z każdą kolejną stroną coś się dzieje- jest tu mnóstwo szczęśliwych zbiegów okoliczności, przypadków i poczciwych osób, które służyły pomocą. Myślę, że to dzięki jej wytrwałości i wiary i nie poddawaniu się skutkowało sukcesem wyprawy.

Yamaha TT600 - środek transportu Heather


Podróże a zwłaszcza samotne umożliwiają nam poznanie swojego prawdziwego ja. Czas spędzony samemu zmusza nas do refleksji, do poznania siebie. Tak właśnie było w przypadku Ellis. Książka sprawiła, że jestem dumna i pełna podziwu dla autorki, ponieważ pokazała, że kobiety są niesłusznie nazywane „słabą płcią”. Determinacja podróżniczki jest tak niesamowita, że aż niemożliwa! Nie wiem czy znajdzie się ktoś, kto dorówna jej pomysłowością i dążeniem do celu! W książce znajdziemy dużą ilość ciekawych myśli i zapadających w pamięci cytatów.


Teraz trochę o wydaniu;
Spodobała mi się forma- mapki, podział na rozdziały podróży, ciekawe początki rozdziałów, grafika. Ta lektura jest wydana bardzo przejrzyście. Moim zdaniem niezwykle wpłynęło to na szybkość jej czytania i całokształt.  Dosyć ciekawym zabiegiem jest to, że przy każdym rozdziale jest krótki cytat lub zdanie od autorki- sprawia to, że powieść jest bardzo dopracowana i widać zaangażowanie w jej wydanie. Ponad to podobały mi się małe ikonki, które oddzielają epizody. Okładka to mistrzostwo! Jest to najładniejsza grafika książki podróżniczej, którą widziałam. Kolory oraz napisy przyciągają uwagę.


Mały minus;
Nie lubię dat i nazw własnych. W tej książce troszkę tego jest. Wiem, że jest to powieść podróżnicza i nie da się tego ominąć-jednak mi to przeszkadza i lekko się przy tym męczyłam. Ale biorąc pod uwagę specyfikację książki, to naprawdę niewielki minus i tylko takie czepialskie osoby jak ja zwrócą na to uwagę.


Podsumowanie i ocena;
Książkę przeczytałam szybko i była to przyjemna wspólna z Ellis podróż. Miło spędziłam czas czytając, i co najważniejsze nie nudziłam się. Na każdej stronie bohaterka miała różne przygody, poznawała siebie oraz rozwiązywała problemy. Moja ocena jest pozytywna. Czekam na kontynuacje i mam nadzieję, że nie zawiodę się i również mi się spodoba.



Za egzemplarz dziękuję WYDAWNICTWO KOBIECE








6 komentarzy:

  1. Nie sięgam zbyt często po literaturę tego typu, ale ta książka wydaje się być naprawdę interesująca. Świetna recenzja!
    azamargo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. No podoba mi się, całkiem zachęcające. Dobra recenzja. :D i piękne zdjęcia.
    pozdrawiam, polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Super recenzja! Ciekawi mnie przygoda bohaterki :)
    Pozdrawiam, Ola
    bookwithhottea.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachęcająca recenzja, jednak nie za bardzo lubię książki tego typu.
    Pozdrawiam
    zakatek-ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 lovemore , Blogger