powiedz wreszcie prawdę
Każda miłość potrzebuje drugiej szansy.
Lockhart, autorka książki Byliśmy łgarzami
Szczery do bólu obraz młodego pokolenia.
Inteligentna narracja przepełniona ironią. Bohatera nie sposób nie lubić, mimo że ma szereg wad i słabości.
A może lubi się go właśnie dlatego, że ma ich tak wiele...
Publishers Weekly
Czy miłość może być uzależnieniem?
Gdzie przebiega granica pomiędzy wzajemnym oddaniem a całkowitym wyrzeczeniem się własnej osobowości?
Siedemnastoletni River nie jest typem superbohatera, wręcz przeciwnie. Wrażliwy, łagodny i trochę wycofany, łatwo poddaje się woli innych, zwłaszcza swojej dziewczyny, Penny. Kiedy ta zdecydowanym posunięciem zrywa ich związek, czuje się wprawdzie skrzywdzony, ale i tak zrobiłby wszystko, żeby ją odzyskać. Nawet kosztem własnej godności.
Tymczasem złośliwy los i przypadkowe sytuacje wplątują go w sieć kłamstw i zmuszają do fantazjowania, zapętlając życie coraz dotkliwiej.
A dokoła ważne sprawy, prawdziwe problemy innych ludzi, starzy i nowi przyjaciele wyczuwający nieszczerość, zatroskana rodzina i rodzące się nowe uczucie...
Dana Reinhardt jest uznaną autorką książek dla młodzieży, m.in. A Brief Chapter in My Impossible Life, Harmless, The Things a Brother Knows. Mieszka z mężem i dwiema córkami w San Francisco.
Główny bohater jest inny, niż zwykle się spotyka w tego typu książkach, jest wrażliwy i bardzo subtelny hm.. delikatny. Nie oczekujcie przebojowego chłopaka, jednak.. można nutkę szaleństwa czasami można w nim dojrzeć. Wydaje mi się, że to sprawia, że ta książka jest inna.
Los gra tutaj wielkie znaczenie. Macie czasami tak, że pojawiacie się w niewłaściwym miejscu i czasie? W takim właśnie złym momencie znajduje się River. Sytuacja, która wciągnęła Rivera sprawia, że chłopak musi lekko się zmienić... Jak? Musicie przeczytać!
Powiem jedno, mnie postać Rivera nie powaliła, nie zakochałabym się w nim, wolę inne typy charakteru. Mimo wszystko, osoba ta jest ciekawa i nadaje się na przyjaciela i jest godny zaufania i wzbudza sympatię.
Bardzo przypominała mi Goodbye Days :) Gdzie młode osoby musiały zmierzyć się z dojrzałymi decyzjami.
Okładka jest urocza.
Objętość to ponad 200 stron, przekłada się to na szybkie czytanie :)
Dziękuję za egzemplarz
hm, hm, zacheciłaś <3
OdpowiedzUsuńw ogóle świetne zdjęcie w recenzji i super wygląd bloga.
pozdrawiam
polecam-goodbook.blogspot.com
Mimo, że rzadko sięgam po tego typu książki to ostatnio mam deficyt takich historii i myślę, że kiedyś po nią sięgnę! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie,
oliviaczyta
Nie w moim guście, niemniej czasem po takie sięgam. Opis brzmi całkiem nieźle, więc czemu nie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kompletnie nie mój typ jeśli chodzi o wybór lektury do przeczytania, jednak cieszę się, że miło spędziłaś z tym tytułem czas, mimo, iż główny bohater nie skradł Twojego serca :)
OdpowiedzUsuńshe__vvolf 🐺