NIEPEŁNIA - 29 września PREMIERA

 

Girl of sixteen

Whole life ahead of her

Slashed her wrists 

Bored with life

Didn't succeed

Thank the Lord

For small mercies

  

 

 

P R Z E D P R E M I E R O W O

 

tytuł: NIEPEŁNIA
autor: ANNA KAŃTOCH
ilość stron: 230
wydawnictwo:Powergraph
data wydania: 29 września 2017


Pierwszy raz spotykam się z książką tej autorki i okazuje się, że jak najszybciej muszę zapoznać się z innymi dziełami Anny Końtoch.
NIEPEŁNIA to książka z serii Kontrapunkty, jest to także moje pierwsze spotkanie z kryminałem. Bardzo cieszy mnie fakt, że mi się podobało i było to przyjemne spotkanie.



Ta książka była dobra, była tak dobra, że w ogóle nie zwróciłam uwagi na to co mnie przeważnie w książkach drażni- a mianowicie biały druk. Treść jednak wynagradza wszystko.

Nie pamiętam, które z nas umarło tamtego dnia, wiem jedynie, że historia zaczyna się od śmierci


Te słowa widnieją na początku książki, wprowadzając tym samym już na wstępie nutę tajemniczości. Nie wiem jak wam opowiedzieć fabułę, bo nie ma ona konkretnego zarysu ani schematu. Jest ona tak zaskakująca i zmieniająca się z każdą stroną, ze nie mogłam nadążyć w pewnych momentach i kiedy zaczynam pisać o fabule, ciągle piszę spoilery...No, ale dobra spróbujmy...

Jest brat i jest siostra- razem włamują i mieszkają w opuszczonych domach. Żyli całkiem normalnie i nie działo się nic wielkiego. Jednak zmienia się to kiedy trafiają do domu Białego. Potem nagle coś się stało. Tylko co? Jest śmierć, jest przestępstwo? Są poszlaki? Nie ma poszlak? Policjantka nowicjuszka łapie trop. Jednak nie łapie? Jednak coś podejrzewa? Kto zadzwonił na policje? Ktoś tam był? Kto to zrobił? Jak nazywa się główny bohater i kim on jest? Albo kim on nie jest.



Ta książka to konieczny must have dla fanów słów klucz - THRILLER HORROR KRYMINAŁ ZAGADKA


Książka jest naprawdę dobrze napisana, czyta się bez znudzenia i co najważniejsze i fajne: nie przewidziałam jak się skończy. Jest w niej klimat- bardzo dobre opisy miejsc przenosiły mnie tam w wyobraźni. Druk mimo, że na białych kartkach bardzo przejrzysty, czcionka ułatwiająca czytanie.

wydanie i okładka
Pozycja wydana jest bardzo solidnie. Idealna w podróż- ze względu na format (normalny zeszyt) i objętość i wagę. Co mogę powiedzieć patrząc tylko na okładkę? Że będzie to poważna książka, inna niż pozostałe.


Czy polecam?
Polecam


Czy warto po nią sięgnąć?
Tak i myślę, że książka Anny Końtoch obroni się sama.

ZA EGZEMPLARZ DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU POWERGRAPH 

Zajrzyjcie na ich stronę w poszukiwaniu innych nowości : 
https://powergraph.pl/ 

 

 

Wkrótce recenzje pozostałych książek, których egzemplarze znajdowały się w paczce :

6 komentarzy:

  1. Bardzo lubię kryminały i thrillery, ale mam taką listę do przeczytania, że póki co nie szukam nowych pozycji do uzupełnienia wspomnianej listy :) Cieszę się jednak, że książka przypadła Ci do gustu, podczas Twojego pierwszego spotkania z kryminałem :)

    Pozdrawiam,
    shevvolfxczyta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Zainteresowałaś mnie! Z chęcią sięgnę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kto nie lubi thrillerów czy kryminałów? Niestety mam stos nieprzeczytanych poradników zielarskich, żywnościowych i innych, do których w końcu muszę zajrzeć. Dlatego thrillery i horrory chętnie oglądam w postaci filmu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. co ma pani na myśli pisząc o bialym druku ? zaintrygowało mnie to

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzadko czytam kryminały, bo nieczęsto niestety są rzeczywiście dobre. Fajna recenzja, szkoda, że taka krótka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham kryminały jednak mam ich tak dużo do nadrobienia, że nie wiem czy zdołam wcisnąć gdzieś ten. Może przyjdzie czas, że jednak przeczytam :)

    Pozdrawiam :)
    oliviaczyta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 lovemore , Blogger