Bóg w wielkim mieście



„Bo góry mogą przeminąć i wzgórza mogą się zachwiać, lecz moja łaskawość nie przeminie i moje przymierze pokoju się nie zachwieje!- mówi Pan, który obdarza cie miłością.” (Iz 54,10)



Dawno nie czytałam tak wartościowej i mądrze napisanej książki- a o jakiej książce mowa? Książka, która chwyciła mnie za serce i zmusiła do myślenia to „Bóg w wielkim mieście” Katarzyny Olubińskiej. Autorkę tej znakomitej lektury na pewno znacie z programu Dzień Dobry TVN. Pani Katarzyna z zawodu jest dziennikarką. Rzadko spotyka się ludzi, którzy bez problemu opowiadają i przyznają się do wiary w Boga. Z tyłu książki w opisie znajdziemy słowa : „Zmysłowa opowieść o Duchu z wielkim miastem tętniącym w tle.” Zgadzam się z tym zdaniem całkowicie. Zmysłowa książka poruszająca tematy i te poważne jak i te zwyczajne.





„Bóg w wielkim mieście” jest książka wydaną w niepospolity sposób. Jest to zbiór 15 wywiadów z autorką. Jak kiedyś wspominałam nie lubię książek wydanych inaczej niż normalne, lubię podział na rozdziały z jasnym spisem treści. Jednak ta lektura mimo, że nie lubię takich form to nagle kompletnie mi to nie przeszkadzało- świadczy to tylko, że treść jest znakomita. Pytania są konkretne a odpowiedzi Katarzyny Olubińskiej rzetelne i niekoloryzowane- bardzo podobało mi się, że sytuacje ujęte w odpowiedziach są bardzo rzeczywiste i nic nie jest ukrywane. Autorka mówi jak jest- mówi brutalną niekiedy prawdę. Tu zwrócić uwagę muszę na to co  najbardziej mi się spodobało- pytania o miłość, odpowiedzi treściwe, uczuciowe, z nutką poezji. Przed zbiorem pytań i odpowiedzi znajduje się parę słów od autorki. Bardzo na plus przypadł mi pomysł rozdzielenia na poszczególne miasta np. miasto aktorów, sportowców itd. i zaangażowaniu do wywiadów inne znane osoby. Ich odpowiedzi także mi się podobały.




Książka jest w dobrym tonie i smaku. Mimo, że o Bogu to według mnie dla wszystkich- nie tylko wierzących.

Poruszyły mnie słowa o stracie dziecka, o jej modlitwie, o życiu.
„Bóg w wielkim mieście” sprawia, ze chcemy się zatrzymać, zmienić bieg- uwielbiam takie książki.



Okładka i wydanie

Pokuszę się stwierdzeniem, że jest to najładniej wydana książka jaką mam na półce. Gama kolorystyczna, czcionki, okładka, cytaty pisane jakby markierem- to wszystko wpisuje się w mój gust. Na pochwałę zasługuje fakt, że lektura jest wyposażona w dwie zakładki-tasiemki.


Zapraszam was na bloga prowadzonego przez panią Katarzynę i od którego na dobrą sprawę wszystko się zaczęło :)
 blog Bóg w wielkim mieście
Egzemplarz można nabyć jedynie za pośrednictwem strony
link do strony wydawnictwa




Na koniec standardowe pytanie Czy polecam? 

Tak i uwaga! Jak dobrze wiecie jestem czepialska do granic możliwości- jednak w tej książce nie mam się do czego przyczepić! Dla autorki, wydawców, wszystkich osób biorących udział w tym projekcie! -
WIELKIE BRAWA!







ZA  EGZEMPLARZ DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU WAM


3 komentarze:

  1. Książka z Twojej opinii wydaje się bardzo oryginalna:) Myślę, że warto się na nią skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Bóg w wielkim mieście" rzeczywiście jest pięknie wydany!

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka rzeczywiście jest przepięknie wydana, dobrze wiedzieć, że zawartość jest równie wartościowa ❤️

    Pozdrawiam,
    shevvolfxczyta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 lovemore , Blogger