Dance Sing Love Miłosny Układ

,,Podążanie za głosem serca nie zawsze jest takie proste, jak się wydaje i nie zawsze słuszne. Czasami kierowanie się rozumem to najlepsza droga, zwłaszcza gdy miłość, zamiast uszczęśliwia, sprawia ból"


Friends with benefits - określenie relacji dwojga ludzi, którzy nie są w stałym związku, widują się ze sobą tylko od czasu do czasu, świetnie się dogadują, często mają podobne pasje, ale jednocześnie żyją w dwóch różnych światach. Na pierwszy rzut oka to zwykli znajomi. Są to przyjaciele z gratisem, tzn przyjaciele bez zobowiązań, łączy ich seks. 

Właśnie w taki układ wchodzą Livia Innocenti, zawodowa tancerka oraz James Sheridan, topowa gwiazda muzyki pop, który jest zakochany w swojej ex. Poznają się na próbach, gdzie Livia tańczy podczas koncertu Sheridana. Na początku siebie po prostu nie lubią, sami się do tego przyznają. Dziewczyna jest pierwszą osobą, która nie boi się przeciwstawić piosenkarzowi. Nie myśli o nim dobrze, nie podoba jej się jak się zachowuje, jak traktuje innych i jak flirtuje z kobietami. Mimo całej niechęci do siebie James stwarza sytuacje gdzie  spędzają ze sobą czas, aż w końcu nagle się całują a potem sypiają ze sobą. Livia jeszcze z nikim innym nie poczuła takiego pożądania, wie jednak przy tym jak Sheridan bawi się kobietami, doskonale zdaje sobie sprawę, że jest dla niego zabawką-nie chce on się angażować. 
Jako ostatni gwóźdź jest fakt, że tancerka zaczyna się zakochiwać w piosenkarzu, który kocha inną. 




Nie da się oddzielić strefy cielesnej od duchowej, tam gdzie pojawia się seks połączony z rozmowami i gestami, z czasem pojawi się uczucie. FWB NIE ISTNIEJE. 

Dla Livi znajomość z James jest toksyczna i pod wpływem pewnych wydarzeń postanawia z nim skończyć. Jest to dla niej trudne, nie potrafi sobie ułożyć życia. Jednak prawdziwa miłość znajdzie dla siebie sposób, rozstanie z Jamesem to nie koniec ich historii.
Bardzo podobały mi się wątki przyjaźni, o której jest dosyć często. Kiedy świat Livi się rozpada nie zostaje ona sama, ma za sobą swoją przyjaciółkę, jej chłopaka i innych. Taniec i muzyka- przyjemnie czytało się o pasji Livi i Jamesa, a przy tym autorka nie męczyła nas informacjami o stylach itd.



W książce poruszana jest toksyczna miłość, która zamiast dawać szczęście- niszczy. Owa miłość sprawia, że młoda kobieta uważa siebie za brzydką, wpada w straszne kompleksy, nie wierzy w swoją urodę.

Przemiana Jamesa jest niewiarygodna. Uwielbiałam te strony kiedy okazywał się czułym i wspaniałym człowiekiem, który uzmysłowił sobie kogo kocha i kogo stracił, a przede wszystkim kogo ma odzyskać.

Książka autorstwa Layly Wheldon-a właściwe Sandry Sotomskiej, polskiej autorki piszącej pod pseudonimem jest dla mnie bardzo dobrze napisana. Widać że Wheldon poświęciła sporo czasu w zagłębianie się w kulturę miejsc, w których są bohaterowie. Nie pomyślałabym, że lekturę stworzyła polska pisarka. I wielki ukłon za brak polskich imion! Nie przeżyłabym Kaś, Karolów, Czarków... Wielki plus! Styl autorki ułatwia czytanie. Nie odczułam, że książka ma aż 500 stron. Wolę czytać grubsze książki, a ta jest fantastyczną cegiełką! Koniec książki sprawia, że modlę się, żeby była część druga! Jak można zostawić czytelnika z taką niewiedzą! Książka kojarzyła mi się z filmami Step up, pomimo, że fabułą za nic ich nie przypominała. Na końcu książki znajduję się playlista do utworów z każdego rozdziału - bardzo podoba mi się ten pomysł.



O okładce i druku:
Jeżeli na niej jest główna bohaterka, to wyobrażałam sobie ją inaczej. Jednak okładka jest ładna- tłoczony tytuł i przejrzystość sprawiają, że książka jest elegancka. No i nareszcie- żółty druk! 

Czy polecam? 
Tak, czyta się przyjemnie i szybko. Jest to niebanalna historia, która co najważniejsze nie jest schematyczna i ma parę zwrotów akcji. Przygotujcie się jednak na koniec, po którym ma się niedosyt. 


Za egzemplarz dziękuję :




7 komentarzy:

  1. Słyszałam różne opinie na temat książki ;)
    Aczkolwiek początek historii wydaje mi się dość częsty w tego typu romansach.
    Kiedyś skuszę się na tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam, świetna! :) Taka niewymagająca, lekka i wciągająca :) Dobrze z nią spędziłam czas no i jestem szalenie ciekawa kontynuacji :)
    Pozdrawiam :)
    http://czytanie-i-inne-przygody.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. To już kolejna pozytywna recenzja tej książki i kolejna, która sprawia, że z całą pewnością nabędę tę książkę drogą kupna :)

    Pozdrawiam,
    shevvolfxczyta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam wielką ochotę na tę książkę. Tak jak i Tobie, kojarzy mi się z filmem Step Up i innymi tanecznymi produkcjami, choć jeszcze jej nie czytałam, ale to chyba przez okładkę :) Przeczytam na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z pewnością sięgnę po tą książkę.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam w planach ją przeczytać a po twojej recenzji na pewno to zrobię :)
    Pozdrawiam, ann-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja opinia nie jest taka pozytywna XD. Ale to mozesz przeczytać u mnie na blogu.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 lovemore , Blogger